Jod

Do niedawna był dodawany niemalże do każdego produktu spożywczego, począwszy od mąki-czyli chleba zjadanego na codzień, po sól….

Od pewnego czasu został wyparty przez BROM, który jest odpowiedzialny za wiele chorób cywilizacyjnych-a dodawany jako środek zmniejszający palność.

JOD został uznany za szkodliwy-a wręcz toksyczny.

Ciągle trwa walka w organizmie, ponieważ te same receptory, które wychwytują JOD, wychwytują także BROM, tak więc jedno wyklucza drugie.

Co z solą jodowaną? Czy pomaga, czy szkodzi?

Bardzo ważna jest informacja ile jodu zostało dodane do soli, ile ulotniło się podczas produkcji, podczas drogi do sklepu, oraz jak długo masz już otwarte opakowanie… a najważniejsze, ile z tego jodu przyswoi nasz organizm?

-odpowiedź jest prosta: NIEWYSTARCZAJĄCO

Zalecana dawka jodu to min 50mg! TAK! MILIGRAM, a nie MIKROGRAM!

Doskonale wiemy, iż suplementacja jodem jest tania i nie nabije kieszeni dużych firm farmaceutycznych-dlatego nie jest im na rękę rekomendowanie spożycia jodu w dużych ilościach, a organizm zatruty bromem-to doskonały materiał do manipulacji i żerowania na ludzkim zdrowiu…

Każdy guz, chłoniak i inny twór..NOWOtwór jest spragniony jodu, dlatego nacierajmy guzy, dostarczajmy tego ważnego pierwiastka, suplementujmy jod…. Ale nie zapominajmy również o wysyceniu organizmu SOLĄ-ale tą nieprzetworzoną-himalajską lub kłodawską, aby oczyścić te metale ciężkie, które wyparł jod z naszego organizmu i aby odciążyć nerki!

Szczegółowe dawkowanie pomogę dobrać podczas konsultacji.

Polecam również wyrób własny Płynu Lugola-są to 5% krople jodowe-każda z nich zawiera 6,25mg jodu w jednej kropli, jest to wyrób Czysty do Analiz czyli nie skażony, nadający się do spożycia

W szczególnośi przy NIEDOczynności tarczycy, NADczynnośći tarczycy, guzach, wolach, otyłości, raku i wielu innych

Płyn Lugola to roztwór wodny jodu krystalicznego w jodku potasu, nie mylić z JODyna, która jest roztworem ALKOHOLOWYM i jest toksyczna w przypadku spożycia jej